Mam i ja

Nareszcie udało mi się również stworzyć coś dla siebie, a mianowicie czerwoną niteczkę, którą niektórzy zawiązują na ręce w wersji ekskluzywnej, czyli bardzo delikatną czerwona bransoletką z najmniejszych koralików Toho, rozmiar 15/o. Średnica koralików to 1.6mm. Marzyłam o takiej już dłuższy czas i nareszcie mam :) Jest cały czas ze mną, nie rozstajemy się, a zdjęcie udało mi się zrobić dopiero teraz, dlatego końcówki wyglądają mało ciekawie.

Pochwalę się :)

Cóż mało mnie tu ostatnio, ale to z powodu zbyt wielu zajęć i braku czasu i też dlatego, że cały czas coś tworzę :) W weekend powstał taki oto pierścionek...

W ostatniej chwili zgłosiłam go na konkurs organizowany przez tocokocham.pl, którego tematem były ikony piękna lat 50-tych i 60-tych. 

Muszę Wam się pochwalić, że pierścionek otrzymał II nagrodę :D Wspaniałe są takie niespodziewane wyróżnienia i bardzo motywujące do dalszego tworzenia :)

Przy okazji dziękuję wszystkim, którzy mimo mojej małej aktywności wciąż zaglądają do mnie i są ze mną :)

Wymianka tęczowa

Z bardzo, ale to bardzo dużym poślizgiem przedstawiam Wam co otrzymałam a także wysłałam, biorąc udział w tęczowej wymiance zorganizowanej przez artystka26 na blogu http://kasiulkowetwory.blogspot.com.
Prezent dla mnie przygotowała Ala, która prowadzi bloga tancemhaftowane.blogspot.com
A oto co otrzymałam

Tęczowy kubeczek na drobiazgi, klamerki z rybkami, masę przydasiów w tym kamienie naturalne a także bursztynki i słodkości. Najbardziej mnie zauroczyła herbatka o smaku gruszek z goździkami :) Mniam :)

Ja natomiast wysłałam prezencik do Butterchilli z bloga http://butterchilli.blogspot.com/

Dostała ona ode mnie tęczowy komplet biżuterii, pachnące tealighty, przydasie i coś słodkiego. Z tego co wiem prezent się podobał, wiec jestem szczęśliwa :)

I jeszcze prezentacja bransoletki oraz kolczyków w kolorze tęczy. Zdjęcia wyszły niestety dość kiepsko.

Bardzo dziękuję za wymiankę :) A teraz czas wracać do pracy...